
Nietypowy nocleg
Trochę rowerami trochę pociągiem dotarliśmy do miasta Matsumoto, gdzie główną atrakcją jest zamek . Zamek wybudowany na początku XVI wieku przez klan Ogasawara jest zachowany w bardzo dobrym stanie do dnia dzisiejszego, co zawdzięcza licznym renowacjom w latach 50-tych ubiegłego wieku.
Oprócz zamku w Matsumoto nie ma zbyt wiele innych atrakcji, chodź spacerując w centrum zawsze trafimy na jakaś ciekawą świątynie do oglądania lub sklepik, gdzie możemy kupić zabawkę w postaci wielkiej ognistej Godzilli.
Gdy dojechaliśmy do Matsumoto, zaczęliśmy szukać noclegu, a znalezienie go z powodu weekendu graniczyło z cudem. Po godzinie szukania, znaleźliśmy budynek w zakamarkach ulicy, który przypominał hotel. Po rozmowie z młodą japonką w recepcji i kilku telefonach do szefostwa okazało się, że możemy spędzić tam 2 noce. Po bliższych oględzinach okazało się, że spędzimy noc w hotelu na godziny wynajmowanym chętnie przez różne pary spotkane na korytarzu. Folder z gadżetami erotycznymi do wypożyczenia w recepcji, drzwi z pokoju na zewnątrz otwierane tylko po telefonie do ochrony oraz cały wystrój hotelu aż nadto mówił o jego przeznaczeniu. To jedno z najbardziej specyficznych miejsc w jakich spędziliśmy nocleg, ale ważne ze mieliśmy dach nad głową.
