
Miasto świateł
Każda stolica Państw bliskiego wschodu kończących się na -stan, musi być ponikiem przepychu i bogactwa. Nie inaczej jest w przypadku Baku, położonego wśród roponośnych pól i to własnie wydobycie tego paliwa wpłynęło na jego rozwój i rozkwit (na początku XX wieku połowa ropy sprzedawanej na rynkach międzynarodowych była wydobywana w Baku). Ciekawostką jest fakt, że na początku XX wieku podczas bumu wydobycia ropy, populacja miasta rosła szybciej niż w Londynie, Paryżu czy Nowym Jorku.
Podczas zadyszki w epoce komunizmu, miasto odzyskało oddech w latach 90 ubiegłego wieku, i zaczęło rozwijać się w ekspresowym tempie. Tysiące budynków z okresu sowieckiego zostało rozebranych, aby ustąpić miejsca dla nowoczesnych biurowców, parków i ogrodów. Zrównoważony rozwój stał się kluczowym czynnikiem przyszłego rozwoju obszarów miejskich. Dzisiejsze Baku to stolica biznesu, kultury i wielkich imprez masowych. Jest to pod każdym względem nowoczesna metropolia nie ustępująca wielkim europejskim miastom.
Do zwiedzania polecamy stare miasto, zwane miastem wewnętrznym, które jest oczkiem w głowie władz Baku. Starannie odnowione i utrzymane jest miłym miejscem do wypicia herbaty i podziwiania historycznych zabytków. To tutaj znajduje się Pałac Shirvanshah, który jako pierwszy zabytek Azerbejdżanu został wpisany na prestiżową listę UNESCO.
Obowiązkowym punktem zwiedzania jest wieczorny spacer po brzegu Zatoki kaspijskiej oraz rejs statkiem, skąd możemy podziwiać pięknie oświetlone miasto. Widok zapiera dech w piersiach.
